środa, 2 października 2013

20. Tatiana i Aleksander

Tytuł: Tatiana i Aleksander.
Autor: Paullina Simons.
Ilość stron: 544
Kategoria: Literatura piękna
Rok wydania: 2007
Wydawnictwo: Świat Książki
Seria/Cykl wydawniczy: 2/3

Powyżej ukazany wam tytuł to druga część cudownej trylogii. Recenzję pierwszej części możecie przeczytać tutaj.

Opowieść o najpiękniejszej miłości w historii jaką znam. Tak bardzo porusza, że mimo łez płynących po policzkach i dramatu jaki jest w niej opisany nie da się od niej oderwać. Oczywiście z nadzieją o lepszą sytuację dla głównych bohaterów. Czy warto ją przeczytać? Jeśli czytaliście pierwszą część, szczerze wątpię,
że komuś uda się przejść obok kontynuacji bezinteresownie.

Młodej Tatianie udaje się uciec ze Związku Radzieckiego. Wydaje jej się, że po przeżyciu wojny, śmierci swojej rodziny i utracie ukochanego zostawia swoją mroczną przeszłość za sobą, by ułożyć sobie życie na nowo jako pielęgniarka w bezpiecznej Ameryce. Okrucieństwem byłoby, gdyby po przejściu takiego piekła nie udało jej się. Tym bardziej, iż musiała zaopiekować się swoim malutkim synkiem. 
Wspomnienia, które wiszą nad Tatianą nie dają jej spokoju. Próbuje zakochać się w innym mężczyźnie, jednakże doskonale wie, iż okłamuje samą siebie wierząc, że jej się uda. Tak bardzo kocha swojego wybranka, który prawdopodobnie poległ służąc w Armii Czerwonej, że nie może się pogodzić z jego odejściem, póki nie będzie pewna jego śmierci. Ponadto serce podpowiada jej, że powinna go odnaleźć. Rozum z kolei mówi, że rzucanie się w paszczę lwa z własnej woli nie jest dobrym pomysłem. Tatiana idzie za głosem serca i wyrusza z powrotem do Leningradu. 

W tym samym czasie Aleksander Biełow, oskarżony o zdradę kraju, przesiaduje w więzieniu. Prawdziwym cudem udaje mu się uniknąć kary śmierci i wyrusza na front. Jest kompletnie załamany tym, że nie wie co stało się z jego ukochaną Tatiaszą. Nie ma pewności czy żyje, czy udało jej się przetrwać. Szczególnie piękne wspomnienia z Łazariewa nie ułatwiają mu sprawy. Nie tylko dla Aleksandra są one niczym wielki głaz na sercu wyciskający łzy, ale dla czytelnika także.

Czy tętniące miłością i niebezpieczeństwem drogi Tatiany i Aleksandra znów się połączą? Czy dziewczynie uda się odnaleźć ukochanego i uwolnić ich z objęć potwornej wojny jaka toczyła się w Związku Radzieckim?

Dość krótko wyrażę swoją opinię, ponieważ ta trylogia nie ma dla mnie wad pod żadnym względem. Jak już pisałam, jest to najpiękniejsza historia jaką kiedykolwiek poznałam i podejrzewam, że już na zawsze pozostanie w moim sercu. Czy podobała mi się bardziej niż pierwsza część? Trudno mi stwierdzić. Dwie pierwsze części są dla mnie jak jedność. Może z tego względu, że skończywszy pierwszą od razu zabrałam się za drugą, a może dlatego, że obydwie są równie dobre. Jedno jest pewne - warto je przeczytać. Gorąco polecam!

Moja ocena: 6/6

Cytaty z książki:

  • „Idziemy przez ten świat samotnie, ale jeśli mamy szczęście to przez jedną chwilę należymy do kogoś i ta jedna chwila pozwala nam przetrwać całe wypełnione samotnością życie.”
  • „Ból powoli ustępował, lecz pozostała tęsknota. Przed nią nie było ucieczki.”
  • „Aleksander chciał podnieść z podłogi swoje serce. Ale było ciemno i nie mógł go znaleźć. Słyszał, jak toczy się po podłodze, słyszał jak bije, krwawi, pulsuje gdzieś w rogu celi.” 
  • „Szukałeś mnie? - spytała go pewnego dnia, a on odparł: Przez całe życie.”
  • „Zadaj sobie trzy pytania, Tatiano, a będziesz wiedziała, kim jesteś. Na co masz nadzieję? W co wierzysz? I najważniejsze: co kochasz?”
***
Czy to dziwne, że mojej ulubionej trylogii nie mam na swojej półce? Moc pustej kieszeni jak zawsze mi doskwiera. No, ale w październiku szykuje się bardzo ciekawy stosik, także zaglądajcie, bo jesień tak na mnie działa, że energia do pisania i czytania aż mnie rozpiera! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz